Na drodze niedaleko małej miejscowości Mysiakowiec, położonej nieopodal Opoczna, natrafiono na poruszający widok. Wewnątrz skody, która była całkowicie spalona, odkryto zwęglone zwłoki 54-letniego mężczyzny. Ta makabryczna scena została odkryta późnym wieczorem w piątek, drugiego dnia lutego. Lokalne siły policyjne, które odpowiedziały na zgłoszenie, początkowo stwierdziły, że pojazd prawdopodobnie nie uczestniczył w żadnym incydencie drogowym. Powstaje kilka teorii dotyczących przyczyn śmierci tego mężczyzny.
Prawda o tym, jak doszło do śmierci 54-latka, którego ciało uległo zniszczeniu przez ogień, jest na razie nieznana. Wiemy tylko, że jego spalony pojazd marki Skoda został odkryty blisko Mysiakowca pod Opocznem w piątek 2 lutego, kilka minut przed 22:00. Pomimo że samochód był zaparkowany przy prawym pasie drogi gminnej, funkcjonariusze policji wstępnie zasugerowali, że pojazd prawdopodobnie nie był zaangażowany w żadne wcześniejsze kolizje drogowe.